RelatioNet | Forum | Yad Vashem | Jewishgen | Sempolowska | MyHeritage | BabelFish |

03 kwietnia 2008

Kulisy tworzenia bloga / Behind the stage of creating our blog


Tworzenie naszego bloga zajęło wiele czasu i wymagało przygotowań.
Caly projekt zaczął się od szkoleń technicznych w L.O. im. Wyspiańskiego w Warszawie.



Poza czasem poświęconym na szkolenia (15h.), jak każda para uczestnicząca w projekcie, odwiedziłyśmy naszą Sprawiedliwą, p. Janeczkę.
Liczne spotkania zarówno w domu jak i w szkole, której p. Janeczka jest dobrym duchem (pracuje w sekretariacie i zajmuje się komitetem rodzicielskim) sprawiły, iż temat stał się nam bardzo bliski. Dowiedziałyśmy jak się wtedy żyło, czasy wojny, okupacji, powstania stały nam się o wiele bliższe. Aby lepiej poznać temat musiałyśmy trochę "pogrzebać", przejrzeć książki dotyczące II Wojny Światowej.

Nie narzekałyśmy, gdy trzeba było poświęcić prywatny czas na zgromadzenie materiałów i wyszukiwanie wiadomości historycznych. Sądzimy, że trud się opłacił, ponieważ czas przez nas poświęcony, był dobrze zainwestowany, a każda praca jest warta tego, co w efekcie dał nam ten projekt.
Uświadomiłyśmy sobie sobie, jak wielką bezinteresownością i dobrodusznością wykazywali się ludzie w tamtych czasach. Nie chodzi tylko o p. Janinę i Jej Matkę, p. Leonię, ale także wszystkich odznaczonych i nieodznaczonych medalem Yad Vashemu Sprawiedliwych Wsród Narodów Świata.

Jest to jeden z jeszcze nieodkrytych wątków chwalebnej historii narodu polskiego, który miałyśmy zaszczyt poznać, zgłębić i przekazać dalej. Taką szansę dała nam reakcja powyższego bloga.


Mamy nadzieję, że po bliższym zapoznaniu się z treścią, będziecie mieli podobne odczucia.

P. Janina, choć my nazywamy ją p. Janeczką, zawsze była otwarta i gotowa podzielić się z nami swoją historią. W ubiegłym roku szkolnym, kiedy jeszcze nie wiedziałyśmy o projekcie "36 Sprawiedliwych", p. Janeczka często odwiedzała nas w czasie godziny wychowawczej i opowiadała o powstaniu, o konspiracji...

Dzięki temu blogowi i wszystkim pracom z nim związanym, jej osoba stała nam się bezsprzecznie bliższa. Nie tylko poznałyśmy bliżej i dokładniej jej historię, wiemy też jakie uczucia wiązały się z konkretnymi wydarzeniami. Na tej stronie internetowej opisałyśmy historię, życie, radości, smutki i tragedie związane z życiem Janiny Rożeckiej. Ale litery niestety nie oddają prawdziwych ludzkich uczuć. Bo czym jest przeczytanie kilku słów na wirtualnej stronie internetowej, której nie możemy nawet dotknąć, nie jest niczym materialnym, w porównaniu do patrzenia się w oczy człowieka, który to wszystko widział, przeżył, a obrazy i wspomnienia są wciąż jak żywe? Starałyśmy się jak najlepiej wszystko oddać i mamy nadzieję, że będziecie w stanie przeżyć to tak jak my. Wiemy, że starsi ludzie tak szybko odchodzą... Dlatego śpieszmy się by poznać historię i zdarzenia od osób, które przeżyły wszystko osobiście. "Narody tracąc pamięć tracą życie"- pamiętajmy więc, jak ważne jest uwiecznianie historii i jej bohaterów.

Mamy szczerą nadzieję, że historia zawarta powyżej zmieni wasze życie choć w podobnym stopniu, w jakim zmieniła nasze. Bo nie ma nic piękniejszego niż poczucie, że uratowało się czyjeś od zapomnienia.


Z poważaniem,

Katarzyna i Anna
autorki bloga

______________________________________________________________

Creating our blog took us a while. It required preparation. The whole project began with a course at the Wyspiański High School in Warsaw.

Apart from the time spent on schooling (15h.), like every couple in the project, we paid our Righteous, Mrs. Janina, a visit.
Numerous meetings at her house as well as in our school, in which Mrs. Janeczka is a friendly soul (works at the office), made this subject very close to our heart. We learned how people used to live back then, the time of war, uprising became very close for us. To get to know the subject better we had to “dig” a little, look through some books on II World War

We don’t want this post to be perceived as pointing out the work we did. Our goal is to show, that time we put into the project was not wasted, and every effort is worth the effects we got from the project.

It’s realizing how unselfish and kindly people were back then. It’s not only Mrs. Janina and Her Mother, but also all the awarded and not even known people who helped others and might have lost their lives for that cause.

It is one of the still undiscovered pieces of glorious Polish history, which we have been honored to get to know better and pass on by creating this blog.

We hope that after a closer look at achievements You will have similar feelings.

Mrs. Janina, but we call her Janeczka, was always very open and willing to share her history with us. During the last school year, when we had no idea the “36 Righteous” project existed, Janeczka often visited us when we had an available lesson, and she told us about the uprising, the conspiracy…

Thanks to this blog and all the works bonded with it, she undoubtedly became very important for us. It’s not only that we heard her entire story, we also know what she felt in certain situations. We described happy, sad and tragic moments of Janina’s life.

Unfortunately, letters are not able to reveal true human feelings. For what is reading a few words on a virtual web site, which we can’t even touch, compared to looking in the eyes of a woman, who saw it all, lived it, and pictures and memories in her mind are still alive? We tried to describe everything best possible and we hope that you will be able to experience it all like we did. We know that older people pass away so fast… That’s why we have to hurry to listen to their stories and hear it from people who lived through it personally. “Loosing their memories, nations loose their lives”- so let’s remember how important it is to immortalize the history and its heroes.

We honestly hope that the story above will change your life at at least similar degree it changed ours. There’s nothing better than having a feeling of saving someone’s life from being forgotten.


Yours Sincerely,

Katarzyna & Anna
Authors of the blog

Brak komentarzy: